Początek

Kiedyś, a było to dawno, dawno temu, pisałam pamiętnik. Z tego co pamiętam robiłam to nawet dość systematycznie. Największym problemem było zawsze ukrycie go w miejscu, w którym brat ani mama by do niego nie dotarli. Ot, tak się składało, że w tamtych czasach ludzie lubili mieć sekrety i – o ile dzielili się nimi z przyjaciółmi, o tyle dla innych miały one na zawsze pozostać tajemnicami. Dziś, no cóż, pisanie pamiętników nie jest już tak popularne. Znacznie częściej pisze się blogi ujawniając swoje „sekrety” przed całym światem. Poza tym obserwując tematykę różnych talk show stwierdzić należy, że mówić można o wszystkim, i nie jest tu żadną przeszkodą robienie z siebie przysłowiowego idioty. Dlatego też postanowiłam pisać bloga. Oczywiście nie zamierzam opisywać w nim szczegółowo całego swojego życia, zresztą kto by chciał to czytać, ale jakieś „niusy” od czasu do czasu wstawię. Mam nadzieję, że mój blog będzie tak popularny jak blogi tzw. szafiarek 🙂 Oczywiście to żart 🙂 Nie mam ani tylu lat, ani takiej figury, ani tak wypchanej szafy ciuchami, jak te dzieciaki. A bez tego musiałabym zainwestować w jakieś pozycjonowanie stron, czy inną reklamę, a nie mam zdaje się aż tak pasjonującego życia i „niusów”, żeby się to zwróciło. Ale co tam, nie tylko śpiewać każdy może, pisać również, więc zaczynam 🙂

Mam nadzieję, że będzie mi ktoś życzył powodzenia 🙂